![]() |
Wyjątkowo delikatne |
Zawsze przy okazji pieczenia tortu zostaje mi trochę kremu. Tym razem postanowiłam sobie osłodzić życie małymi ptysiami. Przepis jest prosty i przyjemny, a ptysie smakują tak samo dobrze, jak te z cukierni. Ich niewątpliwą zaletą jest również szybki czas przygotowania, więc można je piec gdy goście stoją w progu. :)
Potrzebne składniki:
Ciasto:
- 0,5 kostki masła
- 1 szklanka wody
- 1 szklanka mąki pszennej
- szczypta soli
- 4 jajka
Krem:
- 250 ml śmietanki kremówki 36%
- 250 g serka mascarpone
- 1 tabliczka białej czekolady
Sposób przygotowania:
- W garnku zagotować wodę z masłem i solą. Do gotującej masy wsypać mąkę i energicznie mieszać drewnianą łyżką do uzyskania gładkiej konsystencji ciasta odchodzącego od ścianek garnka. UWAGA: nie gotować. Wystudzić.
- Do wystudzonej masy wbić jajka i zmiksować. Ciasto przełożyć do szprycy i wyciskać niewielkie porcje na wyłożoną papierem blachę, pamiętając o zachowaniu odstępów (ptysie trochę urosną podczas pieczenia). Piec w piekarniku nagrzanym do 190 ºC ok. 15 minut. Pozostawić do wystygnięcia.
- Krem: czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Śmietanę ubić na sztywno, dodać serek mascarpone oraz przestudzoną czekoladę. wszystko wymieszać. Krem przełożyć do szprycy i najcieńszą końcówką nadziewać ptysie. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz